Bohdan Zaleski do upadku Powstania Listopadowego 1802-1831: życie i poezya : karta z dziejów romantyzmu polskiegoNakładem Akademii Umiejętności, 1911 - 500 sayfa |
Diğer baskılar - Tümünü görüntüle
Sık kullanılan terimler ve kelime öbekleri
Adam Czarnocki ażeby ballady Bohdan Zaleski Bohdana Brodziński Brodzińskiego chciał choć Cisław czasach czasów czem części doniu dumce Dumka dumki dumy duszy Dziennik Warszawski fantazyi Goszczyński Goszczyńskiego Grabowski Grabowskiego hajdamaków historyi Humaniu Humań humańskiej jakby jakie jeżeli Józefie kochany Kosińskiego Kozacy Krechowiecki któ którą którego list listu liście literackie ludu Mazepy miał Mickie Mickiewicza mię Mochnacki Mochnackiego mógł mój myśli myśliwiec nasz poeta naszego poety niego niej nietylko niż Odyniec Odyńca Otoż pieśni pisał poematu poeta poetę poetów poezyi poezyi polskiej ponieważ poraz pierwszy potem powiada prze Rusałek Rusałki Schillera serca siebie skiego sobą stosunek strofy strony swego swoich swoim swoją swojej szkoły ści świat teraz tyczy uczuć Ukrainie ukrainizm Ukrainy ukraińskiej ustęp utworów utwory utwór Warsz Warszawie Warszawy wiemy wiersza więcej Witwicki Witwickiego wrażenie wszystkie wśród wtedy względem Zaleskiego zapewne Zoryny zupełnie Żukowskiego życia życie
Popüler pasajlar
Sayfa 385 - U mnie ona nie jest namiętnością chwały, ale jakiemś wrodzonem, bezinteresownem uczuciem, jak u kogo pobożność lub dobroczynność. I nie potrzebuję robić z niego parady. Ile zapamiętam, od lat najdawniejszych byłem zawsze jednakowy, fantastyczne i romansowe dziecię, romansowy i fantastyczny młodzieniec. Dziś nawet, mimo doświadczenia i tylu pogrzebanych nadziei, zawsze ten sam jestem. Poezya mi...
Sayfa 173 - Tak ci nacudował się nad nim, namęczył; rozebrawszy go do naga, przywiązał go na jegoż własnym koniu, zdjąwszy kulbakę, gębą do ogona, a do głowy tyłem, ręce opak związano, nogi pod brzuch koniowi podwiązano, potężnie bachmata, dosyć z przyrodzenia bystrego, zhukano, kańczugami osieczono, a jeszcze nadgłowek mu zerwawszy z głowy, kilka razy nad nim strzelono.
Sayfa 105 - Denn da sie sich nie um die Oberherrschaft der Welt bewarben, keine kriegssüchtige erbliche Fürsten unter sich hatten, und lieber steuerpflichtig wurden, wenn sie ihr Land nur mit Ruhe bewohnen konnten: so haben sich mehrere Nationen, am meisten aber die vom Deutschen Stamme, an ihnen hart versündigt.
Sayfa 385 - ... białe łabędzie, Była jeziora błękitnego panią; Płynęła lecąc — łódź leciała za nią, Za łodzią jasność szafirowym szlakiem, Za tą jasnością rybek korowody, I wyrzucały się aż do niej z wody; I z takimeśmy płynęli orszakiem Uśmiechając się w błękitu krainie. Bo ona była jak wodne boginie: Miała powozy z delfinów, z gołębi, I kryształowe pałace na głębi, I księżycowe korony w noc ciemną...
Sayfa 227 - Kto chce sprawiedliwie ocenić autora, ten nigdy przeciw niemu iść nie powinien; trzeba postawić się w jego miejscu, wyrozumieć, jaki miał cel, i wybadać, czyli go osiągnął. Jeżeli tego dokazał, jeżeli zajął wyobraźnią i serca wzruszył, nie pytajmy się, dlaczego tą, a nie inną poszedł drogą.
Sayfa 82 - Dekoracyę pierwszy raz w życiu tak cudnie udaną widziałem. Były tam, jak być może najprzedziwniej zrobione obłoki iw nich (śliczna dziewczyna) ukazujący się anioł, prawdziwy anioł ! Były skały, piaszczyste i prawie słońcem płonące pustynie, obeliski egipskie, świątynia Izys ze śliczną kolumnadą, namiot jak prawdziwy, a na dobitkę otwierające się niebo, słońce przedziwne i pałac trzypiętrowy od szmaragdu i złota.
Sayfa 123 - o ile p. Mickiewicza nie można podawać bezwarunkowo za wzór do naśladowania młodzieży rozpoczynającej zawód poetyczny, o tyle odmówić mu nie mogą najdojrzalsze umysły — prawdziwego talentu; i jeżeli, jako prawdziwy talent, dalekim zostanie zawsze od zarozumiałości, jeżeli w trudnym zawodzie dążyć stale będzie do ostatecznego wydoskonalenia, Polska 'ujrzy w nim wkrótce prawdziwego i oryginalnego poetę, czego jej właśnie w tych czasach potrzeba".
Sayfa 403 - Mickiewicz ogłosił Wallenroda, zapowiedział ujarzmionym ziomkom, że lud nieszczęśliwy oprócz pieśni i pamiątek ma jeszcze miecz archanioła. Zrozumieliśmy to uroczyste, to wielkie, to okropne naszym ciemięzcom wyznanie. Porzuciliśmy księgi, a miecz archanioła w naszym zabłysnął ręku.
Sayfa 317 - Wiedzą, iż sześć milionów ludzi, mających długo swój byt, prawa, obyczaje, pieśni, swoich bohaterów, dziejopisów, hajdamakami zwać nie można itd.
Sayfa 385 - Poezya mi, szamocącemu się w prochu, sokolich skrzydeł użycza, i jak czarnoksięskie pryzma, na pochmurne, nagie i bezcelne dni moje sieje blask świetny idealnych omamień i promieni się wszystkiemi farbami tęczy. Błogo mi w śnie oczarowania i biada, jeśli się kiedy ocucę! Chcę żyć, jak dotąd żyłem, bez troski o sławę i bez obawy o sąd potomności.